W tej chwili spotykamy nowe określenia, które nie były tak powszechne w naszym codziennym życiu … wszędzie słyszymy o maskach ochronnych, maskach i półmaskach filtrujących.
Jakie są między nimi różnice, przed czym chronią i jaka jest ich skuteczność?
- kształtna i ciasno przylegająca do twarzy
- musi być odpowiednio dopasowana
- dwukierunkowa ochrona, chroni użytkowników i otoczenie
- może mieć zawór jednokierunkowy dla łatwego wydechu
- ograniczona wydajność – produkt jednorazowy
Konwencjonalna maska filtruje bakterie, podczas gdy półmaska filtrująca filtruje zarówno wirusy, jak i bakterie, ale wymaga użycia klasy wydajności.
Czy półmaski są w stanie filtrować koronawirusy?
Średnica COVID-19 wynosi od 0,06 do 0,14 mikrona. Półmaski są testowane zgodnie z ich wydajnością filtracji wynoszącą 0,3 mikrona i więcej. Nie oznacza to jednak, że półmaski nie mogą wychwytywać mniejszych cząstek. Testowana półmaska klasy FFP1 była w stanie odfiltrować 96,6% cząstek 0,007 mikrona (mniejszych niż sam wirus). Półmaski FFP2 lub FFP3 osiągnęłyby z pewnością jeszcze lepszą skuteczność filtracji.
Czy maski chirurgiczne są przydatne w ochronie przed wirusami?
Tak, podczas gdy półmaski stanowią idealną ochronę, maski chirurgiczne nadal spełniają kilka ważnych funkcji z punktu widzenia ochrony przed wirusami. Przede wszystkim zasadniczo blokują częstotliwość dotykania rękoma twarzy, szczególnie w okolicy ust i nosa. Według jednego z badań dotykamy naszej twarzy średnio 15 razy na godzinę. Maska pozwala nam więc uniknąć gromadzenia patogenów ze środowiska na naszych rękach i przenoszenia ich na często dotykane okolice oczu i nosa. Już sama maska zmniejsza ryzyko infekcji, nawet jeśli nie zapewnia 100% ochrony.